Niestety samo rozdrobnienie i wymieszanie pozostałej po zbiorze materii organicznej może nie wystarczyć. Poznaj nasze skuteczne rozwiązanie!
Pozostające po zbiorach resztki pożniwne są cennym – a jednocześnie często niedocenianym przez producentów rolnych – nawozem organicznym. W wyniku mineralizacji słomy zawarte w niej składniki pokarmowe udostępniane są roślinom następczym, pozwalając tym samym na zmniejszenie nakładów przeznaczonych na ich nawożenie mineralne. Ponadto są one źródłem materii organicznej, której to braki często odczuwają gospodarstwa nieprowadzące hodowli zwierząt, a tym samym nieposiadające własnego obornika. Niestety nierozłożone resztki pozbiorcze generować mogą niemałe problemy w postaci: utrudnionych prac polowych, nagromadzenia agrofagów – a dokładniej patogenów chorobotwórczych, szkodników, w tym również gryzoni – a także mogą „kraść” plonotwórczy azot, który to zamiast być wykorzystywany przez rośliny uprawne zostaje przeznaczony do rozłożenia resztek pożniwnych.
Zyskaj cenny nawóz dla roślin następczych!
Pozostawienie słomy, a następnie wsparcie jej prawidłowego rozłożenia jest szczególnie ważne w gospodarstwach, w których nie stosuje się obornika. Jej zbiór, a następnie sprzedaż może mieć jedynie pozorne zyski. W takich gospodarstwach to właśnie pozostałe po zbiorze resztki pożniwne stanowią źródło materii organicznej odpowiedzialnej za tworzenie próchnicy glebowej, która to zdolna jest do zmagazynowania nawet 15 litrów wody! Ponadto jest ona miejscem bytowania pożytecznych mikroorganizmów glebowych, a także wpływa na utrzymanie odpowiednich stosunków powietrzno-wodnych w glebie, zwiększa dostępność składników pokarmowych oraz zapobiega nagłym spadkom pH gleby. Dodatkowo stanowi ona źródło cennych składników pokarmowych dla roślin następczych, których ilość zależy od gatunku rośliny uprawnej i wysokości jej plonowania (patrz tabela poniżej)
Wartość nawozowa słomy poszczególnych gatunków zbóż oraz rzepaku
GATUNEK ROŚLINY UPRAWNEJ | MASA SKŁADNIKÓW W KG/TONĘ SŁOMY | PLON GŁÓWNY:PLON UBOCZNY | ||||
N | P2O5 | K2O | CaO | MgO | ||
Pszenica | 6,6 | 2,5 | 12,8 | 3,8 | 0,9 | 1 : 1,1 |
Żyto | 5,8 | 2,5 | 12,0 | 3,2 | 0,8 | 1 : 1,5 |
Pszenżyto | 6,1 | 2,5 | 12,4 | 3,5 | 0,8 | 1 : 1,2 |
Jęczmień | 7,3 | 2,5 | 14,5 | 6,3 | 1,2 | 1 :1,0 |
Owies | 7,1 | 3,2 | 18,2 | 5,2 | 1,1 | 1 : 1,4 |
Rzepak | 7,2 | 3,0 | 20,2 | 15,6 | 1,3 | 1 : 2,0 |
Czym pryskać słomę po żniwach, by przyśpieszyć jej rozkład?
Chcąc zapobiegać negatywnym skutkom źle zagospodarowanych resztek pożniwnych, rolnicy coraz częściej wybierają środki pozwalające na przyśpieszenie rozkładu słomy, co z kolei przekłada się na efektywniejsze uwalnianie składników pokarmowych oraz wzrost próchnicy w glebie decydującej o jej żyzności.
Po pierwsze – zastosuj azot!
Najczęściej rolnicy na pozostawioną na polu słomę stosują nawóz azotowy – i słusznie! Ponieważ o tym, w jakim stopniu pierwiastki z nich zawarte będą udostępniane roślinom następczym, ogromny wpływ ma proces mineralizacji, o którego efektywności decyduje stosunek zawartości C:N. Niestety, bezpośrednio po przyoraniu resztek pożniwnych, proporcje te są niekorzystne i wynoszą średnio 80-100:1 (gdzie w przypadku obornika już tylko 20:1). W związku z tym powinniśmy dążyć do jego zawężenia, tak by wyniósł on 10:1 (stosunek C:N w substancji organicznej gleby). Zbyt duża różnica pomiędzy zawartością węgla w słomie w stosunku do ilości azotu sprawia, że mikroorganizmy glebowe intensywnie się rozwijają, zużywając przy tym duże ilości azotu. Oczywiście, po ich obumarciu, składnik ten jest dostępny dla roślin, jednak jest to już zbyt późno. Odczuwające głód pokarmowy rośliny słabiej się rozwijają, a na ich powierzchni zauważyć możemy liczne przejaśnienia. Dlatego też powszechnie na resztki pożniwne – które są bogatym źródłem węgla, lecz ubogim źródłem azotu – stosuje się N mineralny zawarty w nawozie RSM. Stanowi on doskonałe zaplecze pokarmowe dla pożytecznych mikroorganizmów glebowych. Przyjmuje się, że na 1 tonę słomy należy zastosować około 5–10 kg N, a przy ustalaniu dawki należy wziąć pod uwagę występujące na danym stanowisku warunki glebowe oraz skład chemiczny słomy (im stosunek C:N wyższy tym dawka nawozu powinna być wyższa). Oprysk na resztki pożniwne roztworem saletrzano-mocznikowym (RSM) umożliwia jego równomierną aplikację, a jego niepodważalną zaletą jest połączenie zarówno szybkiego, jak i długotrwałego działania niezależnie od warunków wilgotnościowych gleby.
Po drugie – kwasy humusowe!
Jak widzisz – wszystko zaczyna się od gleby – to podstawowy warsztat pracy każdego rolnika, którego nie powinien zaniedbywać. Dlatego w czasie pożniwnym, aplikację nawozu azotowego warto połączyć z dostarczeniem do gleby kwasów humusowych zawartych w preparacie Tohumus pełniącego rolę użyźniacza gleby. To jedyny na rynku produkt, który może być stosowany łącznie z roztworem saletrzano-mocznikowym (tzw. RSM). Dzięki temu nie tylko przyśpieszony zostanie rozkład resztek pożniwnych, ale również poprawi się żyzność gleb. Nawóz ten przynosi szereg korzyści dla zdrowia i kondycji gleby, w efekcie wpływając na zwiększenie zawartości próchnicy.
Zastosowany w okres pożniwnym, m.in.:
- wpłynie korzystnie na aktywność mikroorganizmów glebowych uczestniczących w procesie rozkładu pozostawionej na polu materii organicznej.
- zwiększy pojemność wymiany kationów, dzięki czemu makro- i mikroelementy będą lepiej i przez dłuższy czas dostępne dla roślin.
- Sprzyjając tworzeniu struktury gruzełkowej gleby oraz zwiększeniu pojemności wodnej gleby poprawi warunki rozwoju dla roślin następczych.
DZIĘKI TOHUMUS MOŻESZ TERAZ ZROBIĆ TO JUŻ W JEDNYM ZABIEGU! Jak łącznie stosować RSM z kwasami humusowymi zawartymi w produkcie Tohumus?
Czyli: Jeżeli chcemy przygotować mieszaninę zawierającą azot w dawce 50 kgN/ha i kwasy humusowe, to na każdy hektar opryskiwanej powierzchni musimy zmieszać 140 litrów RSM 28 i 40 litrów Tohumusu. Mieszaninę tych obu nawóz możesz również stosować wiosną, w trakcie wegetacji roślin. Aby łączna aplikacja Tohumus i RSM przebiegła bezpiecznie i efektywnie pamiętaj o 5 poniższych zasadach:
|